Łączna liczba wyświetleń

sobota, 14 stycznia 2017

GRYPA... NIE TAKA STRASZNA JAK JĄ MALUJĄ - NOTMILKOWYCH KILKA RAD :)

W Nowym Roku pogoda zdecydowanie nas nie rozpieszcza. W jednym tygodniu mamy do czynienia z jesienną szarugą, by w następnym stawiać czoło dość mroźnej zimie. Wiele osób w tym momencie dostaje gorączki i katar (tak jak moja sąsiadka, której wydmuchiwanie nosa słyszę od kilku dni w swoim salonie). W internecie pada wiele pytań, jak zapobiegać przeziębieniom i grypie. Poniżej podam kilka rad, co w moim wypadku się sprawdza (może o tym świadczyć chociażby to, że objawy grypopodobne, tj. bardzo wysoka gorączka z katarem pojawia się u mnie najwyżej raz w roku przez 1-4 dni - ostatnio miałem w marcu po powrocie z ciepłej Italii, co było raczej skutkiej zatrucia detergentami, jakie wywołały u mnie środki czyszczące używane przez sprzątaczki do czyszczenia pomieszczeń dzień przed moim powrotem do Polski)


RADA PIERWSZA - Unikaj pokarmów śluzotwórczych, wysokoprzetworzonych...


Niby oczywista, oczywistość, a jednak wielu o niej zapomina, w tym nawet wegan. Przez to nawet ich możemy spotkać dość często zakatarzonych, co nie powinno mieć miejsca. Winą za ten stan rzeczy należy w ich przypadku obarczyć produkty mączne, których powinniśmy się wystrzegać. Dobrze pamiętam, że jako dziecko zawsze moja grypa i przeziębienie trwały bardzo długo, bo aż 2/3 nawet 4  tygodnie. Obserwowałem u siebie również to, że zawsze czułem się gorzej po tym, jak zjadłem jakiś wyrób cukierniczy, który przynosiła mi moja Matka z cukierni. Było to dla mnie dziwne, ale Babcia oraz Mama zawsze mówiły, że jedzenie nie ma na to wpływu... Teraz mogę zdecydowanie stwierdzić, że właśnie te produkty były odpowiedzialne za mój kiepski stan zdrowia. Dlatego Moi Drodzy NotMilkowicze unikajcie wszelkich produktów mącznych i tych z dodatkiem cukru, także oczywiście nabiału i mięsa. Jeśli jest to dla Was zbyt trudne postarajcie się przynajmniej je bardzo ograniczyć. Efekty powinny Was na pewno przekonać, że lepiej zrezygnować z chwili przyjemności na rzecz lepszego samopoczucia bez kataru, zapalenia gardła i gorączki, które potrafią trwać zdecydowanie dłużej...


RADA DRUGA - ..., a jedz witalniej :)

Świeże warzywa i owoce są właśnie tym, czego powinieneś jeść najwięcej. W przypadku gotowanych posiłków możesz zostać przy jednym, ewentualnie dwóch pomniejszych,. które będą składały się ze strączków lub kaszy jaglanej, gryczanej lub nasion innego zboża/pseudozboża bezglutenowego. Ważne są na pewno warzywa w postaci surowej lub ewentualnie krótko gotowanej. Można też przygotować napój z drożdży, który warto połączyć z ashwagandhą, sokiem z jęczmienia i paroma kroplami oleju z czarnuszki egipskiej lub ewentualnie w okresie zimowym dobrej jakości tranu. Pamiętajmy, żeby jedząc posiłek gotowany dodawać do niego surową kapoustę kiszoną, surowe kiszone ogórki, czy jakąkolwiek surówkę. Na śniadanie warto jeść monoposiłek w postaci jabłek, cytrusów, gruszek, śliwek, arbuza... ewentualnie szejka. Pomysłów na smaczne, surowe potrawy są dostępne u Neto, który ma swój kanał pod wskazanym poniżej linkiem. Na pewno każdy znajdzie tam coś smacznego :)

https://www.youtube.com/user/therawboyespanol

P.S. Jeśli nie możecie zrezygnować z mięsa to przynajmniej je ograniczcie ilościowo i spożywajcie 1-2 razy w tygodniu. Podobnie jest w przypadku nabiału. Nie powinno się dodawać do mięsa, czy mleka ŻADNYCH dodatków, jak warzywa, owoce, orzechy!!! Należy je jeść tylko i wyłącznie mono oraz rano, żeby nie zaburzały trawienia innych pokarmów.

RADA TRZECIA - wysypiaj się i pamiętaj o aktywności fizycznej!!!

Dobry sen to podstawa do tego, by zacząć dobrze dzień, a także... zgadliście: BYĆ ZDROWYM :) Organizm zdecydowanie najlepiej regeneruję się podczas snu przed północą. Dlatego starajmy się rozplanować plan dnia, by kłaść się spać możliwie jak najczęściej, bo nie zawsze jest to możliwe i sam chodzę spoać czasami około 1.00 w nocy, gdy mam coś do napisania, zrobienia, itp. Warto też przyzwyczaić się do wcześniejszego wstawania około godziny 6.00-7.00, bo wtedy będziemy mieli sporo czasu na wiele rzeczy, a na pewno będziemy się zdecydowanie lepiej czuć (przynajmniej po pewnym czasie). Z własnego doświadczenia odradzam drzemki w ciągu dnia, które zaburzają cykl snu i utrudniają ponowne zaśnięcie wieczorem. Ćwiczenia typu pompki, brzuszki, ewentualnie jakieś siłowe, czy bieganie nie tylko polepszą nasze samopoczucie, ale również lepszy sen.


RADA CZWARTA - Znajdź czas na relaks i realizowanie swoich pasji w natłoku innych zajęć


W tym przypadku ograniczę się jedynie do stwierdzenia, że w zdrowym ciele, zdrowy duch... Podstawą sukcesu jest dobre rozplanowanie dnia, a będzie ono tym łatwiejsze do spełnienia, im więcej energii mieć będziemy. To z kolei powinny zapewnić powyższe rady :)


Jeśli już jest się chorym, to radziłbym przede wszystkim nie narzekać, bo sami jesteśmy za to w znacznej mierze odpowiedzialni. Nie powinniśmy z siebie robić ofiary. Poza tym gorączka, katar, kaszel... są to sposoby oczyszczania organizmu, których często doświadczają osoby. np. przechodząc na witarianizm. W tej fazie najlepiej dobrze wyleżeć się i w żadnym wypadku nie używać leków zbijających temperaturę, które przedłużą długość trwania nieprzyjemnych objawów, a przy tym zatrują niepotrzebnie nasz organizm zbędnymi syntetycznymi substancjami. Pamiętajmy, że 40 stopniowa gorączka wpływa na wzrost aktywności enzymatycznej w organizmie i pomaga w usuwaniu wielu szkodliwych substancji, a także wadliwych komórek. W tym czasie najbardziej jest wskazany post (przeważnie i tak nie ma się ochoty na jedzenie czegokolwiek)  lub ewentualnie w razie głodu spożywanie świeżo wyciskanych soków z warzyw i owoców, najlepiej z własnego ogródka/patio lub z pewnego źródła, a w najgorszym wypadku konwencjonalnych umytych w wodzie z sodą oczyszczoną i kwaskiem cytynowym. Jeśli nie czujemy się lepiej polecam wykonywanie ćwiczeń, które polepszą przepływ limfy, krążenie, a także natlenienie organizmu.Warto też w tym czasie znaleźć chwilę na drobne przyjemności, jak choćby przeczytanie ulubionej książki, której lekturę odłożyliśmy na czas bliżej nieokreślony :)

Mam nadzieję, że wskazówki okażą się chociaż odrobinę pomocne. Życzę Wszystkim w Nowym Roku 2017 dużo zdrowia, a tym, którzy się już rozchorowali, jak najszybszego ustąpienia dokuczliwych objawów!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz